|
Pogoń-Górnik Łęczna |
|
|
|
|
Pogoń-Górnik Łęczna
08.04.2006
Jak zawsze godizne przed meczem z Tomaszkiem wybraliśmy się po Boostera do Lidera.
Następnie udaliśmy się na stadion ( Na następnym meczu wejścia z karnetami od Karłowicza :/ ). Chciałem se kupić czapke ale były jakieś biedne tylko ( Leninki -od Tomaszka ).10 minut przed meczem doszli do nas Martin i Marek. Po minucie ciszy za Floriana Krygiera zaczął się mecz.
Pogoń od początku atakowała i niespodziewanie w 2 miuncie gola po zamieszaniu zdobuł Kaziu! I 1-0 dla Pogoni! Szok że już w 2 minucie i że to Kaziu! Następnie Pogoń atakowała jednak po szybkiej kontrze z główki zdobył Kubica. W 33 minucie po kolejnej kontrze Daniel uderzył w słupek z woleja. Do końca 1 połowy nic się ciekawego nie działo. W przerwie nie było Bosmana z powodu Floriana Krygiera. Po przerwie Pogoń cały czas atakowała, jednak z marnym skutkiem.
Za dużo było głupich strat oraz bezmózgiego klepania zamiast strzałów. Już kibice wychodzili ze stadionu, my też już nei wierzyliśmy w sukces, gdy nagle Amaral uderzył z 25 metrów z fałsza po długim rogu! Szał na stadionie! Ja spadłem z krzesełka! GOOOOOL 2-1 dla Pogoni! Gra na czas Górnikowi się nie opłaciła. Po meczu szybko pobiegliśmy na 1 po autografy. Niestety większośc piłkarzy szybko zwiała, jednak Julcimar i Matlak podeszli do nas i porozdawali autografy. Pozdro for Czterooki :P.
Pogoń 2-1 Górnik Łęczna
1-0 Kaźmierczak 2'
1-1 Kubica 10'
2-1 Amaral 90'
Widzów na oko: 8500
|
|
|
Strona zrobiona przez Pawła Steczka. Pozdrawiam! |
|
|
Licznik odwiedzin
Zegar
Data
Twoje IP
Osób On-Line -
Newsteller E-mail
|